Akademia Stylu Agnieszki Jelonkiewicz

Agnieszko, otworzyłaś mi oczy na świat barw. Jestem oczarowana, gdyż jak w magicznej Narnii przeszłam przez drzwi własnej szafy, a w środku znalazłam cudeńka o których istnieniu nie miałam pojęcia, choć w sumie na co dzień na nie patrzyłam. Teraz wystarczy mi tylko umiejętnie z nich korzystać 🙂 to był super dzień. Dziękuję!

Justyna Misiura

Pani Agnieszko dziękuje za pomoc. Potwierdzam,  że żona jest zadowolona – więc i Mikołaj cieszy się, że prezent gwiazdkowy był udany.

Mnie również żona w nowej odsłonie się spodobała. Mam nadzieje, że od dziś robienie makijażu będzie sprawiało żonie przyjemność – na co liczę – i że trochę poeksperymentuje w tym temacie 🙂

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Andrzej R.

Agnieszko, ogromnie dziękuję za chęć pomocy, za Twoją wielką serdeczność. Do tego co robisz podchodzisz z taką wielką pasją, a ja to bardzo u ludzi cenię. To mi się bardzo u Ciebie podoba.

Dzisiaj jestem w jeansowych spodniach, w bluzce w kratkę tej z długim rękawem i do tego mam pas. Na nogach butki  – te jasnobrązowe, jeszcze te bez pięt, bo jeszcze dzisiaj ciepło. Jadę na miasto, więc lepiej czuje się w spodniach. Lubię jak mnie chwalą za ładne ubranie. Staram się dokładnie dobierać ubrania. Niekiedy zdarza mi się jednak jakaś “wpadka”, ale co tam, pewno nie tylko mnie to się zdarza.

Pracuję głównie wśród kobiet i zadziwia mnie ich zazdrość, że inna jest dobrze ubrana, albo że kupiła kolejny kostium. Ja się tam cieszę, kiedy koleżanka ładnie wygląda. Ludziom zazdroszczę tylko zdrowia i to bez zawiści. Niech tam będzie ludziom dobrze i coraz lepiej. Takie to miłe, jak ktoś szczerze doceni moje ubranie, moją staranność w doborze. Agnieszko, wielkie dzięki za wszystko. Wszystkiego dobrego.

Hania, osoba niewidoma

Po naszym spotkaniu, przyszłam do pracy w nowej odsłonie – czarna spódnica, zielona bluzka i czarny cienki pasek. Bardzo dobrze się czułam w tym stroju, no i zebrałam sporo komplementów 😉

Dzięki za pomoc i poszerzenie horyzontów – chyba przekonałaś mnie do żywych kolorów 🙂

Karolina Wiśnicka, GTech

Po zakupach wyszło wspaniale! Cały dzień byłam na szkoleniu ale i tak były komplementy. Ubrałam się zgodnie z zaleceniem 😉

Ale najlepsze z tego wszystkiego jest to, że w niedzielę wystroiłam się w czerwony sweter i spódnicę – a na skrzyżowaniu trąbił na mnie samochód pełen facetów!!!

Komplement jakich mało:) Jeszcze raz dziękuję za zakupy. Świetnie się bawiłam.

Magda Żbikowska G-Tech

Ostatni tydzień poszłam do pracy całkowicie odnowiona…

W poniedziałek Dyrektor powiedział, że świetnie wyglądam, we wtorek koleżankom podobała się bluzka (ta różowa nie koszulowa), w środę koleżanki stwierdziły, że się laszczę… cokolwiek to znaczy, a w piątek drugi Dyrektor powiedział, że wyglądam wystrzałowo! A wszystko dzięki Tobie!!!!!

Nawet nie wiesz, jakiej pewności siebie nabrałam:-) Bardzo Ci dziękuję! Wiem, że to jeszcze nie koniec naszej pracy. W październiku możemy kontynuować z przeglądem szafy oraz moim stylem nieoficjalnym. Raz jeszcze wielkie dzięki! Nawet nie wiesz, ile dla mnie to znaczy:-)
Luiza Ch.

Agnieszko, już po zakupach – ja w nowej wersji bardzo się podobam 🙂 Zauważam, że większość znajomych nie widzi nowych ubrań, ale komplementuje, że ładnie wyglądam.

Ale najważniejsze, że ja się dużo lepiej czuję w swojej skórze. Myślę, że to jest najważniejsza rzecz, którą wyniosłam z zakupów z Tobą: że mogę dobrze wyglądać w spódnicy i bardzo obcisłych jeansach. Po prostu lepiej mi ze sobą 🙂

Wczoraj byłam jeszcze u fryzjerki, więc projekt kobiecość rozwija się! No i żegnam czerń!!!!
Karolina Iwan

Czułam, że jesteś przeciekawą osobą, a teraz mam to na piśmie:)

A poza tym – to codziennie ciepło o Tobie myślę:) w związku z tym, ze mam całą szafę rzeczy, które mi się podobają i dają tyle różnych możliwości łączenia.

Mój mąż już się zorientował, że były zakupy. Jego obserwacja “Hm…jak to jest, od kilku dni masz na sobie jakieś nowe rzeczy, których wcześniej nie widziałem” – zaskoczył mnie zupełnie, bo myślałam, ze on takich rzeczy nie widzi. A jednak:)

Dziękuję! Maria Bogucka

Agnieszko, zaniosłam spódnice do skrócenia. Kupiłam dwa paski. Noszę teraz Twoje zestawy często zerkając na zdjęcia w komórce 🙂

Usłyszałam wiele komplementów na temat wyglądu. Sezonowe przeglądy szafy z Tobą dają mi ogromne możliwości, to świetny pomysł! I mam jeszcze problem z głowy z doborem dodatków. Dziękuję!

Joanna Fijałkowska

Dziękuje jeszcze raz za spotkanie, wiele wniosło zmian do mojego sposobu zapatrywania się na kolory. Córka powiedziała “dobrze że ktoś cię w końcu przekonał do kolorów, bo ja nie mogłam, wyglądasz dużo młodziej i weselej”

A znajomi na makijaż pytali czy właśnie wróciłam ze słonecznych wczasów. Będę  nosiła Twój notesik z kolorami. Bardzo się ciesze że się spotkałyśmy.
Katarzyna Leszczyńska

Agnieszko, dziękuję za nasze spotkanie i artykuł o sukienkach. Bardzo mi się podobał. Ja w pracy nie noszę sukienek (ba, nawet trudno mi się zmusić, żeby założyć spódnicę!), z racji, że pracuję głównie z mężczyznami. Dlatego dla mnie weekend albo wieczór to czas na sukienki, które wtedy chętnie zakładam.

Najbardziej lubię wrażenie, jakie sukienki robią na imprezach firmowych, bo przecież moi koledzy z pracy nie są przyzwyczajeni do tego ubioru. Ot, odrobina kobiecej próżności nie zaszkodzi 🙂

Pozdrawiam serdecznie, Agata

Bardzo dziękuję za opis palety. Jest fantastyczny! Już na tej podstawie można robić świadomie zakupy. Dziękuję zwłaszcza, że napisałaś, w jaki sposób można wykorzystywać poszczególne grupy kolorów, zaznaczyłaś, od których zacząć… Razem z paletą, która pozwoli sprawdzić, czy o ten kolor chodzi, to będzie niezastąpiona pomoc… Dziękuję!

Paleta jest śliczna! Mimo że jestem już jakiś czas po spotkaniu z Tobą i analizie kolorystycznej, niektóre rzeczy mnie wciąż zaskakują: ilość niebieskich w jasnej bazie ubraniowej, obecność różu itd.. Czy dobrze rozumiem, że rzeczy takie, jak płaszcze powinnam mieć w ciemnych barwach podstawowych: czarne, grafity, granaty?

Lubie kolorowe okrycia: mam czerwona kaszmirową dyplomatke, którą bardzo lubię, a teraz pomyślałam, by wiosna kupić zielony butelkowy trench.

Dziękuje Ci ogromnie za ogrom przyjemności i zabawy, jaka mi sprawiłaś:)Ii naprawdę zazdroszczę Ci zawodu: czynienia piękna, jak sama mówiłaś.

Iwona Pawlikowska

Jestem w 100 % zadowolona z przeglądu szafy! Rzeczy oddalam do poprawek, kupiłam sobie dodatkowo 3 bluzki, skróciłam pasek, kupiłam kolorowe rajstopy. Cieszę się też z naszych wspólnych zakupów i Twojej nieocenionej pomocy.

No i cóż? Jest świetnie! Chyba do tej pory nie powtórzyłam identycznego zestawu
ubrań. Czuję się w nich świetnie, uważam, że dobrze wyglądam, widzę też wzrok
koleżanek z pracy:)

To niebywale, jak ubrania mogą wpływać na różne sprawy! Więc jest świetnie, czuję się atrakcyjna, a poza tym mam genialny komfort rano – mam co dziś na siebie założyć!!!

Naprawdę bardzo Ci dziękuję! To nie próżność, ponieważ na własnej skórze przekonałam się, jak to zmienia samopoczucie i wpływa na inne ważne sprawy (bynajmniej nie materialne).

Edyta Czyżewska

Agnieszka, dziękuję bardzo, po wspólnych zakupach wyglądamy z Wojtkiem świetnie i tak się dzięki Tobie czujemy. Konferencja prasowa wypadła wyśmienicie, a i mi i Wojtkowi komplementów nie szczędzono. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc!

Jarosław Dąbrowski, GTech

Jeśli chodzi o nasze spotkanie, to było mi bardzo miło Cie poznać i zarazić się troszkę Twoją pasją. Teraz patrzę na wiele spraw związanych z ubieraniem się i makijażem przez pryzmat poznanej dzięki Tobie wiedzy!

Ewa Grąbczewska

Strasznie się cieszę, że będę miała ściągawkę kolorystyczną (indywidualną paletę kolorystyczną), bo na razie robię ciuchowe zakupy dość ostrożnie.

Zaczęłam od “czekolady” na głowie – zgodnie z Twoimi wskazówkami – i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona.

Dzięki Twoim poradom przestałam wyrzucać pieniądze w błoto na rzeczy, które potem
wiszą z metkami w szafie. Bardzo dziękuję!
Joanna Lis

Chciałam Tobie jeszcze raz bardzo podziękować za  ten wyjątkowy dla mnie dzień i czas, który dla mnie poświęciłaś. Nasze spotkanie było dla mnie niezwykle ważne i twórcze.

Jesteś cudnym katalizatorem  moich nadchodzących kolorystyczno-stylowych zmian 🙂 Agnieszka Badek – Guzicka

Bardzo Ci gratuluję! Gratuluję niezwykłej pasji i konsekwencji w działaniu. To cudne, jeśli praca jest pasją.  Nie wyobrażam sobie pracy bez takiego wielkiego w nią zaangażowania.

Bardzo się cieszę, że Cię poznałam. Bardzo się cieszę, że możesz dzielić się z nami, niewidomymi, swoją pasją i nią nam przekazywać. Agnieszko, życzę Ci wszystkiego co piękne i co w Twoim życiu może być najlepsze.

Hania W.

Jestem absolutnie zafascynowana Pani osobą i jej pięknem. Z moim zaś pięknem ostatnio nie najlepiej, bowiem mam chore oczy (czerwone, opuchnięte) i dotychczasowa kuracja niewiele pomaga. Jak się nieco poprawię – odezwę się i zorganizujemy spotkanie.

Urszula Krzyżanowska-Łagowska seniorka

Tak Agnieszko, byłam i jestem bardzo zadowolona z konsultacji, zresztą zawsze polecam je gdy tylko pojawi się taki temat. Mam do tej pory wszystkie materiały i pamiętam Twoje rady :). Wydaje mi się, że byłam u Ciebie z 8 a może i 9 lat temu (w 2007).

Ania Orłowska-Musiał

Dziękuję za modowe inspiracje 🙂 Podziwiam Pani talent i pasję, którą konsekwentnie Pani realizuje. Bardzo się cieszę, że spotkałyśmy się na warsztatach w 2013. Z przyjemnością śledzę Pani aktywność i chętnie dołączam na kolejne wydarzenia

Joanna Zwierowicz

Pani Agnieszko dziękuję za solidne i budujące warsztaty, za wszystkie dobre słowa które usłyszałyśmy, a których tak nam brakuje (nawet od swoich koleżanek, ciotek a nawet naszych mam).

Dziękuję za serdeczność i otwartość z jaką Pani nas wszystkie potraktowała. Jak widać można być mądrą, elegancką, profesjonalną i nie stwarzać muru prowadzący – uczestnik. Bardzo za to dziękuję. Z ustami do malowania i całowania (warto było być, żeby usłyszeć takie słowa!). Pokrzepiajmy się , bo jesteśmy super babki.

Izabella Kryczka

Pani Agnieszko, bardzo dziękuję za wyjaśnienia i dodatkowe materiały:) Bardzo miło było Panią czytać i oglądać:) Gratuluję barrdzo, że tak dzielnie radzi sobie Pani sama z firmą i z wszelaką internetową aktywnością! Wiem, że kosztuje to dużo nakładu pracy i przesyłam wyrazy ogromnego szacunku, że stawiła Pani temu wszystkiemu czoła i nauczyła się obrabiania filmików itp! To nie lada wyzwanie! Na pewno też cenne doświadczenie, proszę się nie poddawać bo warto działać:)
Jest wiele takich “zbładzonych owieczek jak ja” które na początku niezdarnie szukają pomocy przez internet – bo łatwo i szybko:) Jestem bardziej niż pewna, że w wizji długoterminowej cała internetowa aktywność przyniesie Pani oczekiwane owoce:)
Bardzo się cieszę, że wszechświat jest tak pomocny w nawiązaniu kontaktu z tak przyjemnymi osobami jak Pani:)
Barbara Myszka