Dobór biżuterii. Pragnienie ozdób jest stare jak ludzkość i nie zależy ani od kultury, ani od statusu społecznego. Dawniej wyraźnie określano jaką biżuterię i w jakich okolicznościach należy nosić. Inną biżuterię mogły zakładać młode dziewczyny, inną mężatki, wdowy, czy kobiety w żałobie. Inną biżuterię nosiły koronowane głowy, a inną zwykłe kobiety. Wszystko zmieniło się w latach 20. XX wieku, gdy kobiety stały się bardziej niezależne. Popularna stała się wtedy sztuczna biżuteria. Dalego przynależność do danej klasy społecznej zupełnie straciła znaczenie przy doborze i noszeniu biżuterii. O roli dodatków w różnych epokach historycznych można przeczytać TU.
Dobór biżuterii współcześnie
Obecnie nie przestrzega się także reguły, według której nie powinno się nosić jednocześnie ozdób złotych i srebrnych. Dziś każdy sam decyduje co ma ochotę założyć. Jednak nadal istnieje jeszcze kilka aktualnych zasad.
Pora dnia określa następującą zależność: im jest wcześniej, tym ozdoby powinny być prostsze i bardziej dyskretne. Po południu (na wszelkiego rodzaju spotkania, koktajle) można założyć nieco bardziej ozdobną biżuterię. I tylko wieczorem jest miejsce na ciężką i ozdobną biżuterię typu kolie, długie kolczyki, pęki bransolet. To dlatego w pracy nieodpowiednie są zbyt błyszczące i ciężkie ozdoby. W pracy jest tu miejsce na dobór dyskretnej biżuterii: łańcuszki, kolczyki, pierścionki, bransoletki i zegarki.
Dobór biżuterii – sztuczna biżuteria
Dziś w codziennej biżuterii coraz rzadziej spotyka się kamienie szlachetne. Zwykle jest to złoto, srebro i platyna oraz syntetyczne kamienie szlachetne. Ale sztuczna biżuteria nie jest znana tylko dziś. Sztuczna biżuteria była znana już od XVIII wieku! Miała jednak wówczas nieco inne zastosowanie.
Historia sztucznej biżuterii i napady na powozy konne
W Paryżu w XVIII wieku był osobny cech producentów sztucznej biżuterii bijoutiers faussetiers. Tam, na zamówienie, produkowano kopie drogocennej biżuterii. Po co? Właściciele cennych klejnotów obawiali się je zabierać w długie podróże. W tamtych czasach napady na powozy konne były bardzo popularne. W podróż zabierano więc sztuczne kopie oryginalnej biżuterii.
Sztuczna biżuteria w teatrze
Podobnie biżuteria używana na scenie: w operze, teatrach i teatrzykach rewiowych też była sztuczna i wykonywana przez tych samych jubilerów. Kamieniem (nomen omen) milowym w produkcji i popularyzacji sztucznej biżuterii było wynalezienie imitacji diamentu. Był to tak zwany stras. Stras to nic innego jak odpowiednio rżnięte szkło. Ale proces produkcji strasu był bardzo pracochłonny. Wykonywano go ręcznie i przez to był bardzo drogi.
Dobór biżuterii – sztuczne diamenty
Sytuacja zmieniała się dopiero pod koniec XIX wieku. Daniel Swarovski w 1895 roku założył fabrykę. Tam, maszyny według jego projektu, cięły szkło szybko, precyzyjnie i niedrogo. To wtedy, na przełomie wieków XIX/XX, sztuczna biżuteria zaczęła być powszechnie noszona.
Znaczenie biżuterii w okresie secesji
Na przełomie wieków XIX/XX rozwija się także secesja. Secesja podniosła do rangi sztuki nie tylko architekturę, malarstwo i rzeźbę. Sztuką było też rzemiosło artystyczne: meblarstwo, wyposażenie wnętrz i biżuteria. To wtedy powstały przepiękne, secesyjne szpile i grzebienie do włosów, diademy, broszki, naszyjniki, bransolety i pierścienie. Secesyjna biżuteria była ze skromniejszych materiałów: róg, miedź, kolorowe kamienie i emalia.
Dobór biżuterii – awangardowa biżuteria w art déco
Lata 20. XX wieku i nurt art déco sprzyjały awangardowej biżuterii z materiałów syntetycznych. Był to: plastik, celuloid i bakelit, metale kolorowe (chromowany metal, stal). Projektanci mody zaczęli zdali sobie sprawę jak ważna jest biżuteria dla nowoczesnej i dobrze ubranej kobiety. Zaczęto więc tworzyć autorskie kolekcje biżuterii.
Projektanci i autorskie kolekcje biżuterii
W 1910 Paul Poiret zaproponował do swoich powiewnych kreacji długie naszyjniki z czarnych pereł. Madeleine Vionnet, Lucien Lelong i Jean Patou także tworzyli autorskie kolekcje biżuterii. Jednak prawdziwą królową sztucznej biżuterii stała się Coco Chanel.
Sztuczna biżuteria Coco Chanel
Coco Chanel posiadała ogromną kolekcję prawdziwych klejnotów otrzymanych od zakochanego w niej bez pamięci księcia Westminsteru (jednego z najbogatszych ludzi świata). Mimo to, chętnie nosiła sznury sztucznych pereł i innych korali. Ozdabiała także sztuczną biżuterią swoje kolekcje. W ten sposób Chanel przełamała tabu, że prawdziwej biżuterii nie powinno się łączyć ze sztuczną. Coco Chanel także oryginalnie nosiła ozdoby. Lubiła nosić bardzo dużo biżuterii i to nie tylko na wieczorowe wyjścia, ale też do codziennych ubrań. Sznury korali, liczne bransolety, broszki nosiła nawet do swetrów, kardiganów i nawet do strojów plażowych. Chanel najbardziej kochała sznury pereł, które zakładała praktycznie na każdą okazję.
Dobór biżuterii – perły
Do dziś perłowy naszyjnik kojarzy się z elegancją. W czasach, gdy znano tylko perły naturalne, perłowe naszyjniki były najcenniejszą biżuterią. Naszyjniki z pereł były jeszcze droższe niż diamenty! Portretowały się w nich królowe. A dzięki Coco Chanel sznury sztucznych pereł stały się coraz bardziej popularne i dla wszystkich dostępne.
W latach 20. XX noszono perłowe naszyjniki sięgające bioder. Im więcej sznurów pereł tym lepiej. W latach 40. i 50. perłowe naszyjniki stały się krótsze. Noszono je od jednego do trzech rzędów. Perełki kobiety nosiły na co dzień, zazwyczaj do sweterka bliźniaka.
W latach 80. księżna Diana założyła naszyjnik obrożę złożoną z kilku rzędów pereł. I tak, perłowy naszyjnik stał się niezastąpioną stylową ozdobą. Dla stylu naprawdę nie ma to znaczenia czy perły w naszyjniku są naturalne, hodowlane, czy sztuczne…
Poniżej więcej informacji na temat biżuterii: Cztery strefy, w których kobiety noszą dodatki, Jak dobierać biżuterię (korale, kolczyki, broszki).