Historia damskiej torebki

0
2356

historia damskiej torebkiHistoria damskiej torebki. Niepozorne dodatki, w długiej historii mody, dodawały statusu i mocy strojom. Stylowo zdobiły i przyczyniały się do wspaniałej prezencji. Dodatki były też symbolicznym unaocznieniem wyznawanych wartości.

Zestaw: kapelusz, rękawiczki, torebka

Jeszcze w latach 50-tych XX wieku każda kobieta dbała by mieć idealnie dobraną kombinację kapelusza, rękawiczek, torebki, butów i parasolki. Dziś tak już nie jest, choć współczesna kobieta nie potrafi wyobrazić sobie życia bez torebki… Prawie każda pani ma kolekcję torebek, które mogą być zakładane na różne okazje. Torebkę można nosić od rana (tę noszoną codziennie do pracy) do wieczora. A te wieczorowe torebki to nierzadko prawdziwe arcydzieła.

Historia damskiej torebki

historia damskiej torebkiZ punktu widzenia historii mody torebka wcale nie przysługiwała wyłącznie kobietom. Do XVI wieku i kobiety i mężczyźni nosili takie same kalety (sakiewki) zawieszane przy pasku. Chowano tam drobne osobista przedmioty. Ale – jak zwykle praktyczne panie – potrafiły zawiesić dodatkowo na pasku w talii jeszcze inne użyteczne przedmioty typu: modlitewnik, nożyczki, klucze, czy… sztućce.
Później moda zastąpiła sakiewkę – kieszenią. Panowie porzucili torebki i od tej pory zaczęli nosić wszystkie niezbędności w kieszeniach. Paniom moda podarowała kieszenie w obszernych spódnicach ich kreacji.

Historia damskiej torebki. Damska torebka w XVIII i XIX wieku

historia damskiej torebkiPod koniec XVIII wieku  pojawiała się już bezpośrednia poprzedniczka dzisiejszej torebki, zwana „pompadourką”, którą z gracją noszono w ręku, a nie doczepiano do talii. Moda początku XIX wieku jeszcze bardziej zaczęła sprzyjać damskiej torebce. Przewiewne, opływające figurę, proste empirowe kreacje bez paska i kieszeni przyczyniły się do rozpowszechnienia niezbędnego dodatku każdej damy – małej torebeczki. Była ona wykonana z ozdobnej siateczki, wyszywana haftem lub koralikami i zawiązywana sznureczkiem. Miała również piękne, dekoracyjne rączki.

Damska torebka w połowie XIX wieku

W połowie XIX wieku panie zaczęły nosić pod spódnicami ogromne krynoliny. Krynolina, lekka stalowa konstrukcja, zapewniała kopulasty kształt spódnicom, które w obwodzie mogły mieć nawet pięć metrów szerokości. W ten sposób moda przyczyniła się do powstania kieszeni umieszczonych pod stelażem krynoliny. Torebki stały się wówczas zbędne. historia damskiej torebki

Druga połowa XIX wieku – historia damskiej torebki

W drugiej połowie XIX wieku znowu stała się modna sylwetka smukła. Zniknęły obszerne krynoliny. Z powrotem sięgnięto po torebkę. Podobnie wrócono do tradycji przywiązywania na łańcuszku w talii drobnych przedmiotów typu: klucze, nożyczki, przyborniki do szycia, haczyk do zapinania i sznurowania gorsetu oraz bucików, fiolka soli trzeźwiących, maleńki ołówek, lusterko, ozdobne medaliony. Ten “przybornik” przywiązywany w talii nazywał się châtelaine. Geneza nazwy sięga średniowiecza, gdy opiekująca się zamkiem kasztelanowa (fr. châtelaine) nosiła pęk kluczy przypięty do łańcucha przewiązanego w talii. Z czasem do łańcucha zaczęto przypinać inne drobiazgi, a on stawał się krótszy i bardziej dekoracyjny. W XIX wieku pojawiły się też pierwsze torby skórzane i wiklinowe. A w drugiej połowie tego stulecia powstały dwie  słynne do dziś marki: Louis Vuitton i Maison Hermés. O słynnych współczesnych torebkach można poczytać TU  historia damskiej torebki

Historia damskiej torebki. Tradycja torebki wieczorowej

Dziś sięgając po małą – często pięknie zdobioną – wieczorową  torebkę, na długim pasku nawiązujemy do tradycji cudeniek z XVIII i XIX wieku…

Zapraszam także do obejrzenia historii o damskich torebkach: historia torebek wieczorowych; słynne torebki od Chanel i Munich; słynne torebki od Hermes; torebka od Fendi; histora torebek (od pasków w pasie).

Fragment ten jest częścią artykułu, który ukazał się w gazecie Temidium, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie, czerwiec 2011

Poprzedni artykułZnaczenie koloru w ubraniu
Następny artykułKreowanie stylu osobistego
Agnieszka Jelonkiewicz
Jestem historyczką sztuki, trenerką i konsultantką wizerunku. Kreowanie wizerunku biznesowego, etykieta w biznesie i profesjonalna autoprezentacja to dziedziny, którymi się zajmuję od 1998. Posiadam certyfikat międzynarodowego konsultanta koloru i wizerunku (image & color consultant) oraz uprawnienia pedagogiczne umożliwiające mi prowadzenie szkoleń. Udzielam indywidualnych konsultacji przedstawicielom Top Managementu. Szkolę Zarząd, przygotowuję wizerunek medialny ekspertów i rzeczników prasowych. Miło mi poinformować, że zostałam odznaczona Diamentem Kobiecego Biznesu jako Firma Godna Zaufania. Jestem admiratorką piękna w różnych jego postaciach. Nie tylko dlatego, że wybrałam studia na Wydziale Sztuk Pięknych. Podziwiam piękno w kreowaniu wnętrz, w naturze, w harmonii pomiędzy architekturą a naturą – co odzwierciedla moja publikacja „Założenie pałacowo-ogrodowe w Kozienicach”. Świat kolorów i form pasjonował mnie od dzieciństwa. Szukając dla siebie zawodu wiedziałam, że chcę pracować z ludźmi i tworzyć piękno. Wymyśliłam zawód, którego u nas jeszcze nie było. Nie było też zapotrzebowania na usługi kreowania wizerunku. Nie poddałam się jednak, stałam się trenerką i stylistką. Dziś realizuję swe pasje zajmując się historią mody, historią sztuki, stylizacją, modą, kreowaniem wizerunku biznesowego i osobistego. Cieszę się, że moja praca inspiruje innych. Tak stałam się jedną z bohaterek książki „Sukces jest kobietą! Piękna twarz biznesu”. Zostałam też odznaczona statuetką "Kobieta z Marką 2023" w kategorii kultura.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here