Rola dodatków w wizerunku i tworzeniu stylu jest ogromna. Zmieniając same dodatki można wyglądać modnie, bez ciągłej wymiany garderoby. Dzięki dodatkom można wyglądać niepowtarzalnie. Dodatki mają też taką rolę, że zmieniają strój w kilka wersji na różne okazje.
Rola dodatków w wizerunku jest nieoceniona
Trendy w modzie zmieniają się dwa razy w roku. Przywykliśmy już do zjawiska sezonowości trendów. Jak znaleźć złoty środek między byciem “na czasie” bez widma bankructwa?
Rola dodatków – dodatki to twój styl
Największy wpływ na wyrażenie indywidualnego stylu mają dodatki. Często różnica między kobietą świetnie ubraną, a ubraną nijako polega na umiejętności łączenia akcesoriów. Znane ikony stylu nigdy ślepo nie podążały za trendami. Tworzyły swój styl umiejętnie łącząc różne trendy i nosząc dodatki.
Dodatki, moda i historia
W każdej epoce dodatki dodawały statusu i mocy strojom. Dodatki zapewniały odpowiednią prezencję, były unaocznieniem wyznawanych wartości. W XV wieku kobiety nosiły jednakowe długie suknie. Jedynym elementem odróżniającym szlachetnie urodzoną damę od mieszczki lub chłopki była wysokość nakrycia głowy. Kobiety nosiły wówczas wysokie czepce w kształcie stożka. Mieszczanki mogły mieć czepce o wysoki 60 cm, chłopki o wysokości 30 cm. Tylko szlachcianki nosiły czepce wysokie na 1 metr. W tym wypadku czepiec informował o przynależności do danej klasy społecznej.
Wachlarz – dworski dodatek
W XVII wieku, popularnym i ciekawym dodatkiem wśród dworskiego towarzystwa były wachlarze. Najpiękniejsze wachlarze malowano na jedwabiu rozłożonym na rzeźbionym stelażu z kości słoniowej. Wachlarze służyły do chłodzenia podczas upałów oraz na wieczór, podczas bali i spotkań towarzyskich. Wachlarzem dawał ochłodę po upojnym tańcu, ale nie tylko. Bez wachlarzy flirt towarzyski był niemożliwy. Znano całą „mowę wachlarzy”. Dzięki użyciu wachlarza mężczyzna mógł odczytać przychylne, lub nieprzychylne nastawienie kobiety do której się zalecał.
Rola dodatków współcześnie
Dziś zapominamy o dodatkach. Spieszymy się i nikt nie pamięta o dobraniu kapelusza, broszki, rękawiczek. A jeszcze w latach 50-tych XX wieku kobieta nie wyobrażała sobie wyjścia z domu bez idealnie dobranej kombinacji kapelusza, rękawiczek, torebki, butów i parasolki. Moda się zmienia. To, co dawniej było obowiązkiem, dziś jest jedynie kwestią wyboru i własnego gustu. Dziś kobiety wolą stosować zasadę: „mniej znaczy więcej”. Jednak są i takie panie, które nie wyobrażają sobie życia bez biżuterii, butów, torebek. Ich znakiem rozpoznawczym jest duża ilość dodatków, które składają się na wyraźnie zindywidualizowany styl.
Fragment ten jest częścią artykułu, który ukazał się w gazecie Temidium, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie, styczeń 2015