Kieszenie w męskim garniturze

2
7838
kieszenie w męskim garniturze

Kieszenie w męskim garniturze często tworzą “wypustki” na ciele mężczyzny bo są wypchane różnymi przedmiotami. Portfel, plik kluczy, karty do wejścia do budynku z długą smyczą, komórka… Brzmi znajomo?

Kieszenie w męskim garniturze – styl tworzą dodatki

Elegancja zobowiązuje. Elegancja to także sposób noszenia ubrania przez mężczyznę i jego ogólna prezencja. Na przykład mężczyzna ubrany w elegancki garnitur, ale ze zniszczonymi butami nie będzie prezentować się dobrze. Podobnie elegancką całość mogą zniweczyć niezbyt czyste włosy czy wypchane kieszenie w marynarce i spodniach tworzące na ciele różne „wypustki”.

kieszenie w męskim garniturzeGarnitur to nie biurko

Z moich obserwacji wynika, że w wizerunku mężczyzny najczęściej te nieszczęsne kieszenie psują dobrą całość. Wszystkich kusi żeby mieć komórkę lub dwie pod ręką – czyli w kieszeni. Do tego dochodzi pęk kluczy, często z ciężkim breloczkiem, drobne monety, karta do wejścia do budynku z długą smyczą, może coś do pisania? I tak te przedmioty się mnożą.

Kobiety mają wygodniej

Teoretycznie kobiety mają wygodniej, bo noszą torebki, a panom pozostają kieszenie w garniturze (czyli kieszenie w marynarce i spodniach). Jednak wypchane kieszenie tworzą “wypustki” deformujące sylwetkę, marynarkę i spodnie. Cięższa kieszeń wypcha się tak, że będzie niżej. Kieszeń w spodniach w których nosi się najczęściej portfel lub drobne monety odkształci się, materiał się przetrze. Podszewka się podrze.

Kieszenie w męskim garniturze – jak postępuje z nimi elegancki mężczyzna?

Cóż, kieszenie w marynarce mają tak naprawdę znaczenie tylko estetyczne i powinny służyć do noszenia drobnych przedmiotów. Podobna zasada dotyczy kieszeni spodni od garnituru. Spodnie te z założenia mają inną funkcję niż bojówki, w których każda kieszeń przystosowana jest do noszenia różnych przedmiotów.

Kieszenie w męskim garniturze -wewnętrzna, prawa górna kieszeń w marynarce

To miejsce na bawełnianą chusteczkę do nosa. Umożliwia to sięgniecie po chusteczkę lewą ręką, ponieważ nie powinno się trzymać chusteczki do nosa w prawej ręce.

Kieszenie w męskim garniturze – wewnętrzna, lewa górna kieszeń w marynarce

To najlepsze miejsce na płaski portfel, pióro. Nie powinno się trzymać portfela w tylnej kieszeni spodni, jak to czyni większość mężczyzn. Wygląda to mało estetycznie, a ostry zarys portfela w końcu odznacza się na materiale powodując jego przetarcie.

Kieszenie w męskim garniturze – zewnętrzna, prawa dolna kieszeń w marynarce

Może służyć do trzymania kilku banknotów spiętych klamrą. Nad tą kieszenią, na górze bywa też jeszcze jedna kieszonka, tak zwana bilonówka. Kieszeń bilonówka w marynarce – jak sama nazwa wskazuje – służy do przechowywania drobnych monet, można tam trzymać też wizytówkę. Zewnętrzna, lewa dolna kieszeń w marynarce też może być miejscem na chusteczkę do nosa.

Kieszenie spodni

W kieszeni spodni można nosić ewentualnie klucze, pod warunkiem że nie jest to ciężki pęk z kilkoma breloczkami. Obowiązuje też zasada, że w spodniach nie powinno się nosić chusteczki do nosa.

Fragment ten jest częścią artykułu, który ukazał się w gazecie Temidium, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie, lipiec 2015

Poprzedni artykułDamskie nakrycia głowy
Następny artykułStylowy mężczyzna
Akademia Stylu Agnieszki Jelonkiewicz
Jestem historyczką sztuki, trenerką i konsultantką wizerunku. Kreowanie wizerunku biznesowego, etykieta w biznesie i profesjonalna autoprezentacja to dziedziny, którymi się zajmuję od 1998. Posiadam certyfikat międzynarodowego konsultanta koloru i wizerunku (image & color consultant) oraz uprawnienia pedagogiczne umożliwiające mi prowadzenie szkoleń. Udzielam indywidualnych konsultacji przedstawicielom Top Managementu. Szkolę Zarząd, przygotowuję wizerunek medialny ekspertów i rzeczników prasowych. Miło mi poinformować, że zostałam odznaczona Diamentem Kobiecego Biznesu jako Firma Godna Zaufania. Jestem admiratorką piękna w różnych jego postaciach. Nie tylko dlatego, że wybrałam studia na Wydziale Sztuk Pięknych. Podziwiam piękno w kreowaniu wnętrz, w naturze, w harmonii pomiędzy architekturą a naturą – co odzwierciedla moja publikacja „Założenie pałacowo-ogrodowe w Kozienicach”. Świat kolorów i form pasjonował mnie od dzieciństwa. Szukając dla siebie zawodu wiedziałam, że chcę pracować z ludźmi i tworzyć piękno. Wymyśliłam zawód, którego u nas jeszcze nie było. Nie było też zapotrzebowania na usługi kreowania wizerunku. Nie poddałam się jednak, stałam się trenerką i stylistką. Dziś realizuję swe pasje zajmując się historią mody, historią sztuki, stylizacją, modą, kreowaniem wizerunku biznesowego i osobistego. Cieszę się, że moja praca inspiruje innych. Tak stałam się jedną z bohaterek książki „Sukces jest kobietą! Piękna twarz biznesu”. Zostałam też odznaczona statuetką "Kobieta z Marką 2023" w kategorii kultura.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here