Strój biznesowy. Kiedy powstał? Klasyczny wizerunek kobiety pracującej noszącej zestaw: żakiet plus spódnica, dla którego alternatywą był kostium łączony ze spodniami powstał w latach dwudziestych poprzedniego stulecia. Był to okres, który zrewolucjonizował dotychczasowy ideał kobiecej urody i zaowocował nowymi kanonami piękna.
Strój biznesowy. Kiedy powstał? Kobiety po raz pierwszy w historii mody odsłoniły nogi.
W latach 20. XX wieku kobiety po raz pierwszy zaczęły nosić krótsze spódnice, pokazały ramiona i ręce, które coraz częściej zaczęły opierać o… kierownicę samochodu. Zyskały wygodne ubrania, które pozwoliły na dynamikę ruchu, jakiej wymagał od nich nowoczesny styl życia. I wreszcie, zaczęły nosić fryzury łatwe w pielęgnacji oraz wygodne kapelusze, które przestały być balastem zagrażającym równowadze ciała.
Powszechna moda, jednolite fasony i nowe pończochy!
Do obniżenia cen odzieży przyczynił się postęp techniczny i wynalezienie nowych tkanin, takich jak sztuczny jedwab. Materiał ten dobrze się prał i dobrze nosił, ale najważniejsze było wykorzystanie go do produkcji pończoch. Dotychczasowe pończochy, z prawdziwego jedwabiu, były bardzo nietrwałe, a poza tym drogie.
Makijaż – dopełnienie wizerunku nowoczesnej kobiety
Nowy typ szminki wysuwanej z etui stał się znakiem rozpoznawczym ówczesnych podlotków. Uważano umalowane usta za ogromnie szykowne, podobnie jak sam rytuał publicznego ich malowania. Użycie szminki i puderniczki stało się od tej pory bardzo modną czynnością. Gwiazdy srebrnego ekranu z mocnym makijażem stały się prawdziwymi wzorcami do naśladowania. Kobiety zaczęły masowo kopiować ich makijaż. Głównym odpowiedzialnym za to był Max Factor, twórca makijażu filmowego. Zajmował się wielkimi gwiazdami tamtych lat: Glorią Swonson, Gretą Garbo, Polą Negri, Joan Crawford, i innymi.
Max Factor pierwszy wizażysta
Wkrótce, linia kosmetyków Max Factor, zaczęła się znakomicie sprzedawać, tym bardziej że sam mistrz był wspierany przez gwiazdy reklamujące jego wyroby w prasie. Z czasem, gdy kosmetyki stały się coraz tańsze, kobiety zaczęły się powszechnie malować i tak pozostało do dziś.
Fragment ten jest częścią artykułu, który ukazał się w gazecie Temidium, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie, czerwiec 2010